27 listopada 2008 o godzinie 19.00
zapraszamy na wernisaż wystawy
Co zobaczyła Alicja po drugiej stronie lustra?
której autorką jest
Katarzyna Jankowiak
"Kokardy we włosach, długie warkocze, sukienki w kropki, zabawy na huśtawkach, śniadania z misiem, popołudnia na podwórku, wieczory z koniem na biegunach … Dziecięcy świat, ulotny i efemeryczny jak wspomnienia z przeszłości, w delikatnych błękitach, przezroczystych fioletach i różach, w ledwo widocznych ugrach. Rozmyty jak pamięć, a przy tym niebywale konsekwentny i ciepły, przywołujący na nowo starych przyjaciół, którzy kiedyś istnieli tylko w wyobraźni.
Prace Kasi Jankowiak to próba spojrzenia na własne dzieciństwo z perspektywy czasu. Mimo tego, że mała dziewczynka już dorosła, nie ma w nich miejsca na dramatyzm czy bunt. Jest wrażliwość, radość, wiara w te same marzenia, co dawniej. Kasia Jankowiak interesuje się sztuką dziecka, jej prace nie tylko tematem nawiązują do dzieciństwa, są w nim osadzone także poprzez technikę malarską kojarzącą się z rysunkami dzieci."
Ewa Juskowiak
Fotorelacje z wernisażu można zobaczyć na stronie www.wernisaze.blogspot.com
To był niestety już ostatni wernisaż w tym roku ,
OdpowiedzUsuńjednak wrażenia artystyczne po spotkaniu z Kasią Jankowiak /autorką wystawy/ są zachętą, żeby już dziś oczekiwać następne wernisaże VA 2009.
Tym razem w„Coffe House” mogliśmy zobaczyć i zapoznać się z twórczością autorki o wielkim wdzięku i delikatności. Kasia na co dzień pracuje z dziećmi, być może obcowanie ze światem, w którym wiele gwaru, dziecięcych zabaw i beztroski – miało wpływ miedzy innymi na jakże inny wyraz sztuki przedstawianej do tej pory przez VA /Sebastiana Gierza/
Kasia komentując swoje prace zwróciła uwagę przede wszystkim na chęć wyrażenia tego co osobiste, własne, bardzo intymne. Niezapomniany świat dziecka, który przypomina jej się w różnych odcieniach: najlepsza koleżanka, o najdłuższych warkoczach, która była tą wspaniałą przyjaciółką z przedszkola... miejsca, w którym lalki i zabawki (kiedy wracała z mamą do domu) zaczynały żyć swoim zabawnym , fantazyjnym światem.
Ulotność barwy i delikatność obrazów jest przesłaniem , że tak jak w życiu nasze marzenia , pragnienia , myśli - może bardzo często nie uchwytne gdzieś za mgłą - ale jakże ważne, że w ogóle SĄ
Autorka opowiedziała także o dziewczęcym pragnieniu (pewnie i nie jednej kobiety) - czyli o licznej kolekcji bucików, butów, takich różnorodnych, ciekawych....o których można tylko pomarzyć.
Kasia Jankowiak jako artystka ma także marzenia, które postanowiła tym razem nie zdradzać....mam tylko nadzieję ,że będzie jeszcze możliwość spotkania się z jej sztuką w Coffee House.
Życie jest tajemnicą ...niczego nie można zrozumieć w pełni....dziecko nieustannie się dziwi...a czy my jeszcze potrafimy..?
W dorosłości obserwujemy dzieci, aby zrozumieć czym jest szczęście...myślę, że ciągle brakuje w nas tej dziecięcej (nie naiwnej) ufności , beztroski...ciepła
bo przecież nie jesteśmy tacy jacy w lustrze się widzimy...
Z pozdrowieniami dla wszystkich uczestników ostatniego w tym roku wernisażu pt:„ Co zobaczyła Alicja po drugiej stronie lustra?”
Do szybkiego zobaczenia na kolejnych spotkaniach w CH !!
M.